Oprócz oczywistych zmian w aparycji bohatera jak zmycie żelu z włosów oraz przebranie się z modnych, przekomponowanych garniturów w coś wygodniejszego- jest też oczywiście zmiana w mentalności bohatera. Choć nigdy nie było on negatywną postacią to Marek Dobrzański, w którego wciela się Filip Bobek, przeszedł sporą przemianę już w trakcie pierwszego sezonu. Z kobieciarza, egocentryka i osoby patrzącej głównie na powierzchowność znalazł w sobie pokłady uczuć do kobiety niewpasowującej się w jego płytkie gusta, która z kolei była gotowa zrobić dla niego wszystko. Czy twórcy zaprzepaszczę tę zmianę w kolejnej odsłonie serialu?
Drugi sezon, czyli wielkie zmiany a z nimi wyzwania aktorskie.
Filip Bobek przyznał, że odgrywanie antybohatera jest dla niego dużą frajdą. Z pewnością jest to też emocjonujące dla samych scenarzystów, dlatego w drugim sezonie możemy zobaczyć niejako powrót Dobrzańskiego do złych nawyków. Mimo wszystko publiczność zbyt kocha aktora, by zgodzić się na całkowite zniszczenie jego postaci bez szansy odkupienia. Będą zatem pewnie i wzloty i upadki, grzechy i ich odkupienie. Z pewnością trochę mody, zdrad i szczęśliwych zakończeń.