Mówi się, że uśmiech to najpiękniejsza wizytówka człowieka. Ale jeśli ktoś potrafi wycenić ten uśmiech co do złotówki, to bez wątpienia jest to stomatolog. Szczególnie taki, który prowadzi własny gabinet i działa poza publicznym systemem opieki zdrowotnej. W 2023 roku dentysta prywatny to nie tylko czarodziej borowania i wybielania, ale często też bardzo dobrze prosperujący przedsiębiorca. No dobra, ile zatem zarabia stomatolog prywatnie i czy naprawdę warto było uczyć się anatomii szczęki przez te wszystkie lata?
Kiedy dentysta zakłada koronę – także tę finansową
Prowadzenie gabinetu stomatologicznego to dziś nie lada biznes. Średni koszt założenia własnej praktyki może oscylować nawet wokół kilkuset tysięcy złotych – sprzęt, lokal, asysta, sterylizacja, leasingi, kredyty… i już jesteśmy po kolana w długach. Ale spokojnie – zyski potrafią ten startowy ból złagodzić szybciej niż znieczulenie miejscowe.
Stomatolog prywatny w dużym mieście, działający minimum 5 dni w tygodniu, może liczyć na miesięczne zarobki wynoszące od 20 000 zł do nawet 60 000 zł brutto. Rocznie to 240 000 do 720 000 zł, a jeśli dentysta jest wyjątkowo przedsiębiorczy – i więcej. Wszystko zależy od: lokalizacji, renomy, liczby pacjentów, specjalizacji i marketingu (tak, tu też trzeba być na czasie z Instagramem, serio!).
Zakres usług, czyli ile zębów tyle cenników
W świecie prywatnego leczenia dentystycznego cennik potrafi być bardziej skomplikowany niż skład chemiczny pasty do zębów. Wypełnienie jednej powierzchni? 250 zł. Wybielanie? Od 800 do 2000 zł. Leczenie kanałowe? Od 700 do nawet 2500 zł za ząb. Jeden dobrze rozwiercony pacjent może więc zostawić w gabinecie kwotę, która innym starcza na wakacje – z drinkami z palemką na dodatek.
Specjaliści tacy jak ortodonci czy implantolodzy zarabiają jeszcze więcej – zakładanie aparatu to koszt od 5 do 12 tysięcy złotych, a implant z koroną potrafi kosztować pacjenta nawet 6 000 zł. Wniosek? Im więcej usług w portfolio lekarza dentysty, tym większy potencjał zarobkowy, a co za tym idzie – szerszy uśmiech… po stronie lekarza, oczywiście.
Między Krakowem a Pcimiem – różnice regionalne
To, ile zarabia stomatolog prywatnie, mocno zależy od lokalizacji. W Warszawie, Krakowie czy Wrocławiu ceny usług są wyższe, a liczba pacjentów większa – co pozwala na osiąganie naprawdę imponujących dochodów. W mniejszych miejscowościach konkurencja bywa mniejsza, ale i portfele pacjentów są nieco skromniejsze. Mimo to nawet na prowincji, dobry dentysta potrafi zarobić miesięcznie >15 000 zł, jeśli dobrze zoptymalizuje grafik i świadczy kompleksowe usługi.
Dodatkowo – stomatolog prywatny może skorzystać z różnorodnych sposobów optymalizacji podatkowej. Niektórzy prowadzą swoją działalność jako spółki, inni zatrudniają się… u siebie. A do tego jeszcze leasing sprzętu i samochodu. Mówiąc krótko – bycie dentystą to nie tylko wiedza medyczna, ale też elementarna znajomość Excela, księgowości i logistyki. Stawka? Bardzo warta zachodu.
To ile zarabia stomatolog prywatnie?
No właśnie – to pytanie powraca jak bumerang w rozmowach zarówno pacjentów patrzących tęsknym wzrokiem na marmurową recepcję, jak i studentów stomatologii, liczących dni do prawa wykonywania zawodu. Powiedzmy więc to wprost: średnie miesięczne zarobki dentysty prywatnego w Polsce w 2023 to od 20 000 do 40 000 zł, przy czym ci najlepsi osiągają znacznie więcej.
Więcej szczegółów, przykładów i impresji finansowych znajdziesz w naszym specjalnym artykule: ile zarabia stomatolog prywatnie.
Podsumowując, prywatna stomatologia to nie tylko wdzięczna, choć wymagająca profesja, ale również całkiem dochodowy biznes, jeśli tylko podejść do niego z odpowiednią pasją i przedsiębiorczością. Jeśli więc nadal boisz się borowania – przemyśl zmianę strategii. Może to nie ból, a szansa na życiowy sukces… finansowy. Uśmiech gwarantowany – szczególnie po stronie lekarza!