Prawie każdy z nas przeszedł przez to uczucie – motyle w brzuchu zamieniające się w kotłujące się balastowe bąble, kiedy okazuje się, że ta jedna jedyna osoba po prostu nie może być z nami. Sytuacji jest wiele: on kocha swoją (byłą) żonę, ona właśnie wyruszyła ratować wieloryby w Nowej Zelandii, a może po prostu zwyczajnie… nie odwzajemnia Twoich uczuć. Bez względu na to, jak bardzo próbujesz zdusić te emocje, one nadal siedzą w Twojej głowie jak niechciany lokator. Na szczęście – jest nadzieja. Oto 10 skutecznych (i całkiem zabawnych) sposobów na to, jak zapomnieć o kimś, z kim nie można być.
1. Odcięcie dostępu – zrób cyfrowy detox
Na początek brutalna prawda: nie jesteś Sherlockiem Holmesem. Śledzenie jego/jej relacji na Instagramie nie doprowadzi Cię do genialnego wniosku, że nagle jesteście sobie pisani. Zrób sobie więc przysługę – usuń, zablokuj, wyczyść historię wyszukiwań i przestań oglądać zdjęcia sprzed dwóch lat z wakacji, na które pojechałeś(aś) z nadzieją, że może… Przerwij ten krąg cyfrowego uzależnienia i daj swojemu mózgowi szansę na restart.
2. Porozmawiaj z lustrem – serio
Wygląda dziwnie, wiem. Ale spróbuj podejść przed lustro, spojrzeć sobie głęboko w oczy i powiedzieć: Nie mogę być z tą osobą i to jest okej. Powtórz to trzy razy. A potem jeszcze raz, z przekonaniem. Pewność siebie czasem zaczyna się od teatralnych gestów – niech lustro będzie twoją sceną odzyskiwania równowagi.
3. Wylej to wszystko na papier
Napisz list. Albo trzy. Wylej wszystkie emocje, żale, pytania bez odpowiedzi i dramaty sercowe na kartkę papieru. A potem – spal, podrzyj albo zamknij w słoiku zatytułowanym Nigdy więcej. Pisanie działa terapeutycznie. Nie zdziw się, jeśli Twoje pismo nagle zacznie się poprawiać – może właśnie odkrywasz swojego wewnętrznego poety?
4. Przeniesienie uwagi – influencer czasu wolnego
Zamiast analizować, co on/ona miał(a) na myśli pisząc ok., możesz poświęcić ten czas na naukę ukulele. Albo enrollować się na warsztaty sushi. Możliwości są nieskończone. Zajęty człowiek to szczęśliwy człowiek, a każda nowa umiejętność to kolejny krok do przodu. Plus: ukulele bardzo dobrze zagłusza wewnętrzne dramaty.
5. Płacz – ale estetycznie
Jak zapomnieć o kimś, z kim nie można być? Nie unikaj emocji. Płacz. Ale zrób z tego wydarzenie: ulubiona playlista, świeczki, kubek herbaty i mięciutki kocyk. Niech dramat będzie pełen stylu. Po takim seansie katharsis znacznie łatwiej będzie Ci spojrzeć na sytuację chłodnym okiem.
6. Wypuść endorfiny – sportowa terapia
Nie ma to jak porządna seria przysiadów, podczas których wyobrażasz sobie jego/jej twarz. Sport to idealny sposób na przetrawienie żalu i przekształcenie bölu serca w sześciopak na brzuchu. Nie musisz od razu zostawać maratończykiem, ale kilkanaście minut cardio dziennie potrafi zdziałać cuda dla ciała i głowy.
7. Odetnij kontakt z powidokiem
Jeśli wspólna piosenka zaczyna grać, gdy tylko wejdziesz do supermarketu, nadszedł czas na detoksykację przestrzeni osobistej. Usuń wspólne zdjęcia z ramki, schowaj jego/jej bluzę i odśwież playlistę. Surrounding ma znaczenie. Jeśli zapach jego perfum unosi się z szafy – czas na generalne pranie. Bezlitośnie.
8. Znajdź mentora emocjonalnego
Każdy z nas ma tego jednego przyjaciela, który potrafi powiedzieć: Zrób coś dla siebie, a nie ciągle za nim/nią tęsknisz! z taką pasją, że aż czujesz przypływ chęci do działania. Znajdź taką osobę. Albo zostań nią sam dla siebie. Nikt nie zna Twoich emocji lepiej niż Ty – daj sobie więc porządną, psychologiczną pogadankę.
9. Ustal plan działania – jak generał emocji
Nie wiesz, co dalej? Spisz plan. Dosłownie – tydzień po tygodniu. Od poniedziałku: joga, wtorek: gotowanie, środa: spotkanie z koleżanką, itd. Jasno wytyczone cele sprawiają, że mózg ma się czego chwycić. A jak wiemy – zajęty mózg nie tęskni. On działa!
10. Daj sobie czas – serio, to działa
To może banał, ale działa jak domowej roboty rosół – powoli, ale skutecznie. Nie zmuszaj się do natychmiastowego zapomnienia. Masz prawo tęsknić, żałować, analizować. Ale pamiętaj, że każdy dzień to krok w kierunku wolności emocjonalnej. Z czasem to, co dziś wydaje się końcem świata, jutro będzie tylko przypisem w Twojej osobistej kronice rozwoju.
Podsumowując, rozstania z osobami, z którymi nie możemy być, bywają bolesne, ale też… inspirujące. Bo czyż nie wtedy najczęściej sięgamy po nowe pasje, zmieniamy fryzury na odważniejsze i odkrywamy w sobie siłę, o którą się nie podejrzewaliśmy? Jeśli więc zastanawiasz się, jak zapomnieć o kimś z kim nie można być – pamiętaj, że nie jesteś sam(a). A jeśli potrzebujesz więcej wsparcia, zajrzyj do tego artykułu: jak zapomnieć o kimś z kim nie można być – może znajdziesz tam dokładnie to zdanie, którego teraz potrzebujesz. Trzymam kciuki. A Ty trzymaj się siebie!