Gdyby perfumy mogły mówić, Lattafa Khamrah prawdopodobnie cytowałby arabskie przysłowie: „Zapach to pamięć zamknięta w butelce”. Na rynku zapachów pojawił się niczym egzotyczna przyprawa rozsypana w sklepie z kosmetykami – intensywny, złożony i trudny do zignorowania. W świecie arabskich eliksirów Lattafa Khamrah znalazł swoje miejsce jako jeden z tych zapachów, o których mówi się głośno, a nosi jeszcze głośniej. Ale czym właściwie charakteryzuje się ten aromatyczny miks tajemniczej elegancji i orientalnego przepychu? Czas rzucić nos na pokuszenie i zanurzyć się w perfumową podróż, z której nie ma odwrotu.
Co znajduje się w flakonie, czyli skład Lattafa Khamrah
Zanim powąchasz – przeczytaj. Skład Lattafa Khamrah przypomina deser z Bliskiego Wschodu, tyle że dla zmysłu węchu. Główne nuty zapachowe to cynamon, gałka muszkatołowa i bergamotka – czyli zaproszenie na arabską herbatkę z dodatkiem przypraw. A to dopiero początek! W sercu kompozycji odnajdziesz daktyle, praliny, tuberozę i mahoń, co czyni zapach zmysłowym jak wieczorne spacery po Dubaju. Baza przyjemnie otula tonką, wanilią, benzoesem, mirrą, bursztynem i drzewnymi akcentami, których nie powstydziłby się nawet lokalny perfumiarz z Marrakeszu. Czyli w skrócie: jeśli kochasz słodko-orientalne kompozycje z charakterem, Lattafa Khamrah może skraść twoje serce (i pół łazienki).
Opinie użytkowników – miłość od pierwszego psiknięcia?
Przeglądając fora perfumowe i grupy na Facebooku, można dojść do jednego wniosku: Lattafa Khamrah wzbudza emocje – i to nie byle jakie. Jedni nazywają go „arabską odpowiedzią na Killian Angels’ Share”, inni zachwycają się jego trwałością niczym teściowa nowym dywanem („trzyma się cały dzień!”). Fani słodkich, intensywnych perfum są w siódmym niebie, choć znajdą się też sceptycy – niektórzy uważają zapach za zbyt intensywny, zwłaszcza latem. Generalnie, przeciwnicy perfum, które „wchodzą do pokoju zanim ty zdążysz” – mogą chcieć zachować dystans (i maskę gazową).
Jednak miłośnicy klimatów orientalnych i gourmand są absolutnie oczarowani. Często podkreślają stosunek jakości do ceny oraz fakt, że perfumy te potrafią wywołać komplementy z ust nieznajomych. A skoro ktoś zagaduje cię na ulicy, żeby zapytać, czym pachniesz – to coś musi być na rzeczy!
Gdzie kupić i ile kosztuje Lattafa Khamrah?
Jeśli już wiesz, że chcesz stać się właścicielem tej aromatycznej buteleczki magii (albo planujesz ofiarować komuś prezent nie do zapomnienia), pytanie pozostaje jedno: gdzie i za ile? Odpowiedź brzmi: zaskakująco dobrze! Lattafa Khamrah dostępne są w wielu polskich drogeriach internetowych oraz na znanych platformach sprzedażowych. Ceny zaczynają się od około 120 zł za flakon 100 ml, a kończą – no cóż, różnie bywa, jeśli zamówisz przez portal pełen pośredników z końcówką .com.
Na co zwrócić uwagę? Upewnij się, że kupujesz produkt oryginalny – niestety popularność ma swoje ciemne strony, a rynek podróbek kwitnie jak stokrotki na wiosnę. Najlepiej inwestować w sprawdzonych dostawców albo sklep, który specjalizuje się w perfumach orientalnych, a nie w przyborach kuchennych i doniczkach ceramicznych.
Dla kogo są te perfumy – i czy warto?
Lattafa Khamrah to nie zapach dla nieśmiałych. To perfumy, które mają wejść do pomieszczenia z rozmachem i zatrzymać uwagę jak dobry żart prowadzącego talk show. Są ciepłe, słodkie, intensywne – idealne na wieczory, chłodne pory roku i wszystkie okazje, kiedy chcesz, by Twój zapach został w pamięci na dłużej niż twoje imię.
Nie jest to jednak kompozycja typu „świeże pranie i ogórki małosolne”. To coś raczej w stylu aromatycznego ciasta z przyprawami korzennymi, podanego w złotej misie przez tajemniczego szefa kuchni z Bagdadu. Jeśli kochasz słodycz ze szczyptą mistycyzmu i nie boisz się zapachu z charakterem – warto dać mu szansę.
Lattafa Khamrah to jednak również przystępna cenowo alternatywa dla drogich niszowych perfum z Zachodu. Dają efekt „wow” bez konieczności brania kredytu hipotecznego. A to, w dzisiejszych czasach, jest po prostu bezcenne.
Lattafa Khamrah to perfumy, które mają wiele do powiedzenia – i nie wahają się pachnieć. Łączą w sobie bogactwo Orientu, słodycz arabskich deserów i trwałość, o której inne zapachy mogą tylko pomarzyć. Choć nie każdemu przypadną do gustu (tak jak kabanosy z czekoladą), warto dać im szansę i samemu przekonać się, czy ten aromatyczny dramat to hit czy kit. Wśród tysięcy zapachów dostępnych na rynku, ten zdecydowanie wyróżnia się oryginalnością. A przy takiej intensywności emocji, które budzi – jedno jest pewne: Lattafa Khamrah nie pozostawia nikogo obojętnym.